niedziela, 18 sierpnia 2019

Datura na balkonie


Widok raczej nie często spotykany w mieście - datura na balkonie.
Ponieważ mieszkam w bloku przy trasie przelotowej na Kraków i Kielce, balkon nie nadaje się do kontemplacji przy porannej lub popołudniowej kawce, ze względu na duży ruch samochodowy i niesamowity hałas.
Wykorzystuję go więc jako dalszą cześć mojej działki, taką bliższą mieszkania i mogę sobie pozwolić na tak dużą roślinę. Przeciwległy koniec balkonu okupuje oleander też dużych rozmiarów


Obawiam się jednak,że jeśli uda mi się je w dalszym ciągu jakoś przetrzymać przez zimę w dobrej kondycji, to będę musiała chyba je wyeksportować na lato na działkę, a na  kolejną zimę poszukać nowych opiekunów z możliwością lepszego zimowania, gdyż tak dużych roslin nie da się trzymać w blokach.

Edit. Nocą wygląda jeszcze ciekawiej :) Szkoda,że zdjęcie nie oddaje jej całej krasy, kolorów
.